Centrala NeoGSM-PS pracująca od roku prawidłowo.
Czujnik 2EOL-NC w odległości 3 metrów od centrali.
Brak linii wysokonapięciowych w pobliżu.
Od ok. miesiąca włączające się sabotaże z jednego czujnika.
Po zmianie na inne wejście problem nie ustał.
Przy którymś podłączeniu, Partner pokazywał oporność linii rzędu kilkunastu K ohmów.
Zmieniliśmy okablowanie na nowe.
Zmiana konfiguracji na NC nic nie pomogło.
Ostatnio zmieniliśmy podłączenie na wejście I7 z konf. NC i nadal falszywe alarmy.
Podejrzewam centralę, czy może cos pominąłem...
Po zmianie wejścia co jest podłączone do poprzedniego? Czy są alarmy?
Czy linie Ix nie maja zwarcia do +12V itp. (bo to może mieć wpływ na rezystancję, zmiana pullup).
Wejście 2EOL/NC i NC łatwo przetestować podłączając rezystor 1.1kOhm (dla 2EOL/NC) lub zworkę (dla NC).
Wszystkie wejścia wiszą w powietrzu (poprzednio podłączone również) - z tych wejść nie ma wzbudzeń.
wejścia sprawdzane rezystorami i zworami - w momencie sprawdzenia jest ok. - wzbudzenia pojawiały się niergularnie - najczęściej w nocy i sabotaże więc centrala interpretowała jako duża oporność lub przerwa..
Jeżeli wejście nie generuje alarmu dla podłączonego rezystora 1k1
to teza, że przyczyna to wejście centrali jest raczej błędne.
(bo alarmy są powiązane z czujką w dalszym ciągu).
Raczej do sprawdzenia: okablowanie, czujka (to 2 przełączniki mechaniczne), rezystory (uszkodzone, pęknięte).